O strefie komfortu
Nocowałem kiedyś w schronisku w Rzeszowie. Zatrzymałem się na jedną noc. Były tam też osoby, które przebywały w tym miejscu przez dłuższy czas. Jedną z nich był bardzo rozgadany chłopak, który opowiadał, jak przyjechał do Rzeszowa szukać pracy. Rozmawiałem później z inną osobą, która mieszkała z nim w pokoju. „Wiesz”, powiedziała mi „jego poszukiwanie pracy […]